Zagrożenia lasów zależne od stanu atmosfery

Wiatrolomy

Od wieków ludzie starali się przewidywać pogodę, gdyż jej wpływ na ich życie zawsze był duży. Zwłaszcza umiejętność przewidywania klęsk żywiołowych z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym odgrywała istotną rolę w unikaniu ogromnych strat materialnych, a często także i ludzkiego życia. Na całym świecie przewidujący pogodę starali się wypracować skuteczne metody, które służyłyby przewidywaniu pogody nie tylko na kilka dni naprzód, ale nawet na cały rok.

Wzrastający wpływ pogody na wiele dziedzin działalności ludzkiej skutkował potrzebą uzyskiwania coraz lepszych regionalnych i lokalnych prognoz pogody, z wyprzedzeniem kilkudniowym.

W 1997 roku uruchomiony został publiczny, internetowy serwis pogodowy ICM, który dostarcza szczegółowych prognoz dla odbiorców indywidualnych. Jest on także podstawą do prowadzenia wielu powiązanych projektów naukowych. W latach 2009-2012 przeprowadzono projekt PROZA korzystający z serwisu pogodowego ICM. Projekt PROZA ma charakter aplikacyjny i powstał w odpowiedzi na realne zapotrzebowanie podmiotów gospodarczych w celu zwiększenia użyteczności badań poprzez ich zastosowanie w różnych dziedzinach gospodarki i życia społecznego.

Już w 1410 r. na grunwaldzkich polach, przed jedną z największych bitew w historii średniowiecznej Europy, wróżbici króla Polski Władysława Jagiełły przewidzieli upalny dzień. Pozwoliło to połączonym wojskom litewsko-polskim schronić się w okolicznych, chłodnych lasach i w konsekwencji jako lepiej przygotowanym do walki, rozgromić wojska zakonu krzyżackiego. Aktualnie opracowywane i wykorzystywane numeryczne modele pogody pozwolą na skuteczną walkę z negatywnymi skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych. Według wszelkich prognoz bieżący rok zapowiada się na wyjątkowo gorący, i to nie tylko dla strażaków…
Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 3/2013 Zagrożenia lasów

Biomasa i jej wykorzystanie

BiomasaWedług danych GUS (2011 r.) udział biomasy w produkcji energii odnawialnej w Polsce w 2010 r. stanowił ok. 85%. W bilansie energetycznym Polski założono wzrost udziału odnawialnych źródeł energii (OZE) w całkowitym bilansie energii pierwotnej do 14% w 2020 r.  Zobowiązuje do tego nasz kraj przyjęcie przez Sejm „Strategii rozwoju energetyki odnawialnej” wdrażane prawo unijne.

Zgodnie z prognozami do 2030 r. można spodziewać się blisko dziesięciokrotnego wzrostu ilości energii elektrycznej i prawie dwukrotnego wzrostu ilości ciepła z odnawialnych źródeł energii, względem poziomu z 2006 r. Głównym źródłem tej energii ma być biomasa, której udział w instalacjach do produkcji energii z OZE wynosi około 90%.

Biomasa drzewna mogąca być wytwarzana w celach energetycznych w 2010 roku szacowana była przez Instytut Technologii Drewna na 15,2 mln m sześc. drewna rocznie. Prognozy przewidują, że wielkość ta wyniesie w 2015 r. ok. 17-18 mln m sześc. surowca, co w pełni zaspokoi zapotrzebowanie na biomasę drzewną na cele energetyczne. O ważności omawianej problematyki świadczyć może konferencja naukowo-techniczna “Możliwości oraz uwarunkowania podaży drewna do celów energetycznych” zorganizowana w Instytucie Badawczym Leśnictwa.

W trakcie spotkania kilkukrotnie położono nacisk na sprawę rosnącego niedoboru drewna pozyskiwanego na cele energetyczne. Wyjściem z tej sytuacji mogłoby być m.in. zastosowanie alternatywnego pozyskania biomasy pochodzącej z upraw energetycznych. Uprawa w krótkich cyklach produkcyjnych drewna mało- i średniowymiarowego różnych gatunków wierzb i topól mogłaby złagodzić niedobór drewna na rynku. Niestety uprawa plantacyjna gatunków szybkorosnących wciąż jest mało popularna w Polsce, głównie ze względu na brak zachęt finansowych do tego typu działalności gospodarczej. Zgodnie z wypowiedzią uczestniczącego w tej konferencji Andrzeja Ballauna, naczelnika Wydziału Marketingu i Handlu Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, w latach 2010-2012 średniorocznie sprzedawano 800-900 tys. m sześc. drewna typowego dla energetyki przemysłowej.
Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 2/2013 Biomasa i jej wykorzystanie

Gospodarka leśna a ochrona siedlisk i gatunków roślin

Sasanka otwarta

Tereny leśne w Europejskiej Sieci Obszarów Natura 2000 stanowią w Polsce 33%. W PGL Lasy Państwowe obszary te zajmują 38%, natomiast w lasach prywatnych 20%. Ustanowienie obszarów Natura 2000 oparte jest na dwóch dyrektywach: Dyrektywie Ptasiej i Siedliskowej (Habitatowej).
Zgodnie z artykułem 1. Dyrektywy Siedliskowej siedliska przyrodnicze to obszary lądowe lub wodne wyodrębnione w oparciu o cechy geograficzne, abiotyczne i biotyczne, zarówno całkowicie naturalne, jak i półnaturalne. Ogółem w sieci Natura 2000 w Polsce występuje 16 typów siedlisk leśnych, z czego cztery mają znaczenie priorytetowe.
Jednym z najważniejszych zadań stojących przed polskim leśnictwem, gwarantujących współistnienie zróżnicowanych metod gospodarki leśnej i obszarów Natura 2000, jest określenie optymalnych zasad hodowlanych zachowujących właściwy stan ochrony siedlisk i gatunków roślin. Stanowi to cel realizowanego w latach 2010-2013 programu badawczego „Ramowe zasady prowadzenia gospodarki leśnej na obszarach Natura 2000”. W jego realizacji uczestniczy interdyscyplinarny zespół naukowców z Instytutu Badawczego Leśnictwa. Koordynatorem jego jest dr hab. Janusz Czerepko, kierownik Zakładu Ekologii Lasu IBL.

Siedliskami, w których prowadzono szczegółowe badania, należą do najczęstszych typów zbiorowisk leśnych w sieci Natura 2000 występujących na terenie Polski. Są to:

  • 9110 kwaśne buczyny,
  • 9130 żyzne buczyny,
  • 9160 grąd subatlantycki,
  • 9170 grąd środkowo-europejski i subkontynentalny,
  • 9190 kwaśne dąbrowy,
  • 91D0 bory i lasy bagienne,
  • 91E0 łęgi wierzbowe, topolowe, olszowo-jesionowe,
  • 91I0 ciepłolubne dąbrowy,
  • 91T0 śródlądowy bór chrobotkowy,
  • 9410 górskie bory świerkowe

Jednocześnie przedmiotem analiz były dwa gatunki roślin występujące w siedliskach leśnych: sasanka otwarta (Pulsatilla patens) i obuwik pospolity (Cypripedium calceolus). Wybór tych gatunków roślin do badań terenowych podyktowany był zarówno ich częstością występowania lasach, jak i priorytetowym znaczeniem dla Unii Europejskiej, wynikającym z załącznika II Dyrektywy Siedliskowej.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 1/2013 Naturalne zasięgi rodzimych gatunków drzew

Rodzime drzewa poza granicami zasięgu gatunkami obcymi?

SZTYWNE PODZIAŁY

Sto lat temu uznani profesorowie Marian Raciborski i Władysław Szafer sformułowali koncepcję naturalnych granic występowania lasotwórczych gatunków drzew w Polsce. Stała się ona podstawą praktyki gospodarczej i punktem odniesienia w preferowaniu w poszczególnych regionach Polski gatunków naturalnie tam występujących.

Już w Sylwanie w roku 1994 ukazał się artykuł, w którym prof. Ryszard Zaręba w jednoznacznie wykazał „sztywność” i stosowanie wyznaczonych granic naturalnych zasięgów drzew jako dogmatu, niejednokrotnie nie znajdujący potwierdzenia w przyrodzie. Pisał m.in.: Mapy zasięgów w Polsce oparte są na podziale Szafera (1919, 1954, 1972), który praktycznie wziął je z opracowania Raciborskiego (1912). Były to mało dokładne, popularne opracowania do atlasów geograficznych, które w późniejszych wydaniach między- i powojennych nie zostały poprawione z uwagi na nieugięte stanowisko Szafera względem innych autorów przedstawiających swoje koncepcje zasięgów drzew. Autorytet Szafera był tak znaczny, że nawet jego uczniowie w podstawowym naukowym dziele „Szata roślinna Polski” z 1974 r. nie uwzględnili nowych badań z zakresu rewizji zasięgu drzew.

Do tej pory uznaje się, że przez terytorium naszego kraju przebiegają wschodnie granice występowania buka i dębu bezszypułkowego oraz występuje dysjunkcja w obecności świerka i olszy czarnej. Jednocześnie przez Polskę przebiegają również północne granice zasięgu m.in. jodły pospolitej, lipy szerokolistnej, klonu jaworu oraz modrzewia europejskiego. Ponadto południowe granice swojego zasięgu mają na naszym terytorium jarząb szwedzki i brzoza karłowata.

W świetle badań często można wnioskować, że stan faktyczny występowania gatunków drzew zupełnie nie odpowiada granicom wyznaczonym przez człowieka. Właśnie ten dysonans w ostatnich latach jest szeroko dyskutowany zarówno w kręgach naukowców, jak i praktyków leśników. Główną przyczyną tego zainteresowania są negatywne konsekwencje zapisów Ustawy o ochronie przyrody oraz certyfikacja FSC. Wynika z nich, że gatunki rodzime drzew występujące „niezgodnie z granicami naturalnych zasięgów” należy eliminować, w tym także z uznanych odnowień naturalnych. Pozostaje to również w sprzeczności z aktualną polityką leśną, która jednoznacznie preferuje naturalne odnowienia i zachowanie naturalności ekosystemów leśnych…

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 12/2012 Naturalne zasięgi rodzimych gatunków drzew

PRZYWIDZENIA – premiera nowej płyty Basi Stępniak-Wilk

W Studio Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w dn.  22 października br. o godz. 20 odbył się koncert śpiewającej poetki BASI STĘPNIAK-WILK. Był to koncert promocyjny nowej, czwartej solowej płyty artystki, z transmisją na żywo w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Adam: Było to spotkanie pełne zamyśleń, wzruszeń i przywidzeń, ale jak zwykle u obdarzonej głosem pełnym słońca Basi – spotkanie pełne wiary, nadziei i miłości. Trudno nazwać jednak ten krążek sennym – jeśli o śnie bowiem mowa, to raczej w kontekście nieprzespanych nocy, liczenia rozbrykanych owiec czy zdejmowania koronkowej nocnej bielizny, a wyciszone na pozór „Ale to minie” czy „Kleks” poruszają tak bardzo, że nie sposób po ich wysłuchaniu zasnąć.

Więcej informacji: W KRAINIE ŁAGODNOŚCI

Finał centralny XXVII Olimpiady Wiedzy Ekologicznej w Zielonej Górze

Po raz pierwszy w 27-letniej historii Olimpiady Wiedzy Ekologicznej, jej finał centralny tradycyjnie związany z obchodami Światowego Dnia Ochrony Środowiska, odbył się na Ziemi Lubuskiej (1-3.06.br.) Uczestnicy eliminacji, 7-osobowe reprezentacje województw, które z całej Polski przyjechały do Zielonej Góry, miały okazję w ramach sesji terenowej podziwiać walory przyrodnicze lubuskich lasów.

Dzięki zaangażowaniu RDLP w Zielonej Górze, a zwłaszcza jej dyrektora Leszka Banacha oraz rzecznika prasowego Janusza Zawady, młodzi przyrodnicy odwiedzili jedno z największych nadleśnictw w Polsce – Lubsko. Na jego terenie w Ośrodku Edukacji Przyrodniczo-Leśnej w Jeziorach Wysokich mogli zapoznać się ze ścieżkami edukacyjnymi w drzewostanach bukowych oraz obejrzeć Park Dendrologiczny z niezwykłą kolekcją sosen z całego świata. Państwo Ilona i Paweł Mrowińscy prowadzący ten ośrodek w interesujący sposób przedstawili wszystkie działy gospodarki leśnej w ekspozycji dydaktycznej. Ważnym momentem podczas pobytu w Jeziorach Wysokich było sadzenie przez dwóch najmłodszych uczestników Mikołaj Chlubek i Błażej Rakowski posadzili sadzonki jodły pospolitej ze specjalnym certyfikatem Biura Nasiennictwa Leśnego.

Finał centralny XXVII OWE został objęty honorowym patronatem Marszałka Województwa Lubuskiego oraz Kronopolu, największej w Europie firmy produkującej płyt i wyrobów drewnopochodnych. Zmagania 116 finalistów piszących test odbyły się w sali kolumnowej Urzędu Marszałkowskiego, gdzie również 10-tka laureatów w części ustnej wykazywała swą wiedzę z praktycznej znajomości przyrody. W tym roku miejsca medalowe zajęli:

1. Monika Tabor – kl. I – II LO im. K. Jagiellończyka w ZSO nr 2 w Elblągu,

2. Katarzyna Dądela – kl. III – II LO im. Romualda Traugutta w Częstochowie,

3. Natalia Rusnarczyk – kl. III – I LO im. T. Kościuszki w Wieluniu i Michał Zajkowski – kl. III – II LO z Białoruskim Językiem Nauczania im. Br. Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim.

4. Artur Lewicki – kl. II – XIII LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. płk. Leopolda Lisa-Kuli, w Warszawie

5. Kinga Szczepaniak – kl. I – II LO im. K. Jagiellończyka w ZSO nr 2 w Elblągu

6. Natalia Słupska – kl. II – VI LO im. J. J. Śniadeckich w Bydgoszczy

7. Dominik Starczewski – kl. II – XXI LO im. Św. Stanisława Kostki w Lublinie

8. Karolina Drabek – kl. I – Katolickie LO w Żarach

9. Katarzyna Bancerz – kl. II – I LO im. St. Staszica w Lublinie

Dzięki sponsorowi strategicznemu Toyocie Motor Poland zwyciężczyni otrzymała jako nagrodę główną skuter elektryczny.

W tym roku do finału centralnego OWE ze szkół leśnych zakwalifikował się tylko 1 uczeń z Technikum Leśnego w Goraju. A warto tu podkreślić, że na XXV-leciu OWE w 2010 r. w Białowieskim Parku Narodowym najlepszą szkołą, która miała w historii olimpiady aż 12 laureatów, było Technikum Leśne w Białowieży.

Organizatorzy apelują więc, aby podtrzymując dobre tradycje w kolejnej XXVIII edycji w eliminacjach szkolnych (14 stycznia 2013 r.) wzięli udział uczniowie ze wszystkich szkół leśnych w Polsce!

Tekst i zdjęcia: Artur Sawicki (Główny Komitet OWE)

“Trybuna Leśnika” nr 7-8/2012 "Lubuski finał"

FOTOGALERIA >>>

Z góry widać lepiej?

Od wielu lat praktycy i naukowcy poszukują jednoznacznych wskaźników oceny stanu zdrowotności lasów. Trwają dyskusje czy wskaźniki globalne czy też w skali lokalnej pozwalają zapobiegać i stanowić profilaktykę w chorobach i defoliacji drzewostanów.

Bardzo istotną rolę w wegetacji roślinności odgrywają oceny intensywności procesów fotosyntezy. Jednym ze współczynników oceny wegetacji roślin, stosowany w rolnictwie i leśnictwie, jest współczynnik NDVI, tzw. „współczynnik zieloności”. Współczynnik ten określany jest na podstawie analizy porównawczej zdjęć satelitarnych w czasie. Wykonanie zdjęć w podczerwieni umożliwia analizy cech roślin charakteryzowanych przez absorpcję fal elektromagnetycznych i ich przepuszczalność. Umożliwia to analizę ich zewnętrznych cech i charakterystyk wegetacji – zawartości chlorofilu, zawartości wody w roślinach, ilości wilgoci w glebie, a także temperatury powierzchni roślin i gleby.

Warto podkreślić, że współczynnik NDVI został wykorzystany do wyznaczania wydzieleń leśnych w drzewostanach świerkowych o słabszej kondycji, narażonych na stres w Beskidach. Badania te i ich wyniki były prezentowane w ramach cyklicznych seminariów w Instytucie Badawczym Leśnictwa. W dniu 17 maja br. dr inż. Marcin Jachym przedstawił prezentację nt. „Ocena stanu zdrowotnego drzewostanów świerkowych Beskidu Śląskiego i Żywieckiego z wykorzystaniem współczynnika wegetacji roślin NDVI”. Prelegent w swym wystąpieniu przedstawił wyniki analiz zdjęć satelitarnych z lat 2009 i 2010, które ilustrowały zmiany w drzewostanach świerkowych nadleśnictw: Bielsko, Ustroń, Wisła, Ujsoły, Jeleśnia i Węgierska Górka. Autor podkreślił istotę powiązania tych danych z warstwą numeryczną oddziałów i wydzieleń oraz bazą tabelaryczną SILP. Szczególnie istotne było powiązanie obrazów satelitarnych z takimi danymi, jak: opis taksacyjny, ilość usuniętego posuszu oraz adresy leśne. Ma to szczególną wartość praktyczną, gdyż pozwala ocenić zmiany fizjologii drzewostanów z dokładnością do wydzielenia, a co więcej, dokładność analiz jest na tyle duża, że każdy piksel obrazu można odnieść do współrzędnych położenia danego punktu w terenie.

Przydatność prowadzonych analiz i wykorzystanie w bieżącej gospodarce leśnej ich wyników podkreślił zabierając głos w dyskusji nadleśniczy Nadleśnictwa Ujsoły Józef Worek. W swej wypowiedzi stwierdził, że aktualny stan lasu i stopień zagrożenia drzewostanów w kierowanym przez Niego nadleśnictwie można było określić na podstawie zdjęć z 2009 r. i 2010 r. Praktycznym wymiarem wykorzystania analizy zdjęć satelitarnych jest ustalenie wykazu drzewostanów i kolejności ich przebudowy do nowego planu urządzenia lasu aktualnie sporządzanego dla nadleśnictwa (aktualny PUL ekspiruje w roku bieżącym). Jednocześnie zwrócił uwagę na to, że w drzewostanach w warunkach górskich dominują ponad 100-letnie drzewostany, a ich średni wiek w Nadleśnictwie Ujsoły wynosi 78 lat. Stąd też wyprzedzająco na podstawie wyników zdjęć satelitarnych można wykonać zabiegi wyprzedzający także w drzewostanach 70-letnich, które ograniczą negatywne skutki zamierania lasów.

“Trybuna Leśnika” nr 6/2012 "Z góry widać lepiej?"