Archiwum kategorii: Trybuna Leśnika

Kózkowate jako wskaźnik stanu lasu

   Bioróżnorodność w lasach gospodarczych nie jest mniejsza niż w rezerwatach – taki m.in. wniosek można wysnuć z wyników badań Artura Sawickiego z Instytutu Badawczego Leśnictwa nad wpływem zmian środowiskowych na zgrupowania kózkowatych.

   Autor przygotowywanej rozprawy doktorskiej zadał sobie trud sformułowania odpowiedzi na fundamentalne pytanie: jak gospodarka leśna w określonym obszarze krajobrazu wpływa na kształtowanie się różnorodności biologicznej, na przykładzie jednej z grup troficznych – chrząszczy z rodziny kózkowatych.

“Trybuna Leśnika” nr 2017/5 str. 17

 

Jubileusz Profesora

   Z okazji 80-lecia urodzin i 55-lecia pracy naukowej prof. dr. inż. Andrzeja Klocka w dniu 23 listopada 2016 r. w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym odbyło się seminarium naukowe pt. „Prof. dr hab. Andrzej Klocek – promotor nowoczesnej ekonomiki leśnictwa”.
   W seminarium jubileuszowym wzięło niemal sto osób – rodzina, przyjaciele, liczne grono współpracowników, zwłaszcza z IBL i SGGW. Gośćmi honorowymi byli: prof. dr hab. Jan Szyszko, Minister Środowiska i dr inż. Konrad Tomaszewski, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.
Po wystąpieniu dr. hab. Janusza Czerepko, dyrektora Instytutu Badawczego Leśnictwa, który przywitał przybyłych Gości i przedstawił zasługi dostojnego Jubilata, głos zabrał prof. dr hab. Jan Szyszko, Minister Środowiska, który podkreślił, że od lat jest pełen podziwu dla pracy organizacyjnej Jubilata, a to, że Instytut Badawczy Leśnictwa jest jednym z lepszych instytutów resortowych, to w dużej mierze jest zasługą jego wieloletniego dyrektora Profesora Andrzeja Klocka.

   Następnie ciepłe słowa pod adresem Jubilata złożył dyrektor dr inż. Konrad Tomaszewski, dziękując za to, że pod kierunkiem Profesora utworzył się Instytut Badawczy Leśnictwa w obecnej formie – instytucja nie do przecenienia. Jednocześnie dyrektor Konrad Tomaszewski uchylił rąbka tajemnicy, że Profesor Andrzej Klocek został laureatem Diamentowego Kordelasa Leśnika Polskiego, a jego wręczenie nastąpi podczas uroczystości wigilijnej z udziałem wszystkich dyrektorów regionalnych LP i duszpasterzy leśników w grudniu br.

“Trybuna Leśnika” nr 2016/12 str. 2 

Więcej informacji: www.ibles.pl oraz na YOUTUBE

 

Letnie spałowanie buka

ZB

    W Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym 7 kwietnia 2016 r. odbyło się seminarium naukowe pt. „Identyfikacja przyczyn spałowania drzewostanów bukowych przez jeleniowate oraz propozycje działań ochronnych”. Spotkanie miało na celu omówienie i podsumowania wyników badań realizowanych na zlecenie DGLP w latach 2011-2015. Prelegentami byli: dr hab. Zbigniew Borowski, prof. nadzw. – kierownik tematu i Andżelika Haidt – jego współautor.

Przyczynkiem podjęcia badań dosyć rzadko występujące niecodzienne zjawisko spałowania (odrywania dolnymi zębami kory z pni drzew) przez kopytne drzewostanów bukowych w okresie letnim w Nadleśnictwach Czaplinek i Polanów. Zespół w składzie: dr hab. Zbigniew Borowski (kierownik projektu), mgr Andżelika Haidt i mgr inż. Marek Pudełko podjął się próby zidentyfikowania przyczyn tego zjawiska z jednoczesnym sformułowaniem zaleceń do stosowania w praktyce leśnej.

(…) W ocenie Jacka Todysa, nadleśniczego Nadleśnictwa Polanów, skala zniszczeń wynikająca ze spałowania letniego jeleni w młodnikach bukowych jest taka sama, jak w nie pielęgnowanych i wynosi ok. 70%. Jedynie w młodnikach po wykonanych zabiegach jest bardziej widoczna. Nawiązał również do własnych obserwacji sprzed 30 lat, gdy na tym samym terenie szkody w drzewostanach bukowych nie przekraczały 1-2% powierzchni i obejmowały wyłącznie pojedyncze buki. Problem szkód od spałowania w buczynach wystąpił ok. 10-11 lat temu, gdy w drzewostanach Nadleśnictwa Leśny Bór i północnej części Nadleśnictwa Bytów szkody te przybrały charakter bardzo intensywny, natomiast w pozostałych nadleśnictwach RDLP w Szczecinku nie przekraczały 5%.
Gdy szkody wystąpiły w Nadleśnictwie Polanów, miały charakter wyspowy, dopiero później „rozeszły się” po całym nadleśnictwie. Jeleń wyraźnie czegoś szuka, jakiś potrzebnych mu składników pokarmowych. Spałuje głównie drzewa panujące i współpanujące, nie naruszając w ogóle drzew z niższych klas Krafta – stwierdził nadleśniczy Jacek Todys.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 5/2016 Planowanie w gospodarstwie leśnym XXI wieku

Drugie życie drzewa

Martwe drewno

W świadomości społecznej martwe drzewo stanowi zbędny element w środowisku, a w przypadku pozostawienia całych drzew do całkowitego obumarcia nawet jest określane marnotrawstwem, a nawet sabotażem gospodarczym.

 Jednakże dla ekologów i leśników sprawa jest oczywista – ze względów przyrodniczych martwe drewno, a właściwie drewno martwych drzew w lesie być musi. Zasadniczym problemem jest tylko ile go powinno być na jednostkę powierzchni danego ekosystemu leśnego, a także jego „jakość”. I tu ścierają się dwa zasadnicze nurty myślowe: według ekologów liczy się przede wszystkim ilość (im więcej tym lepiej!), dla leśników ważna jest też jego jakość (posusz jałowy i czynny, wywroty i złomy). Dlatego wszystkie środowiska, którym ta tematyka jest bliska spotkały się w Leśnym Zakładzie Doświadczalnym w Rogowie na corocznej konferencji z cyklu Aktywne Metody Ochrony Przyrody w Zrównoważonym Leśnictwie.

Konferencję zorganizowała SGGW – Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej LZD w Rogowie i Wydział Leśny SGGW we współpracy z DGLP. W tym otwartym forum wiedzy i myśli wzięło udział ok. 250 osób reprezentujących Lasy Państwowe, RDOŚ, parki narodowe i krajobrazowe, środowiska naukowe, instytucje i urzędy publiczne oraz organizacje pozarządowe związane z aktywną ochroną przyrody w lasach. Konferencję poprowadził kierownik CEPL w Rogowie Dariusz Anderwald.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 7-8/2014 Rozmowy z drewnem

 

Zapraszam do obejrzenia zdjęć w FOTOGALERII>>>

Rozmowy z drewnem Sławomira Smyka

SM

Sławomir Smyk jest z zawodu leśnikiem, od wielu lat pracuje w Nadleśnictwie Bielsk (RDLP w Białymstoku). Jako materiał do tworzenia swych prac upodobał sobie drewno. W dorobku ma już ponad 400 rzeźb, które były wystawiane na wielu wystawach krajowych i zagranicznych, m.in. w Holandii, Niemczech, Kanadzie i Nowej Zelandii. W ostatnim czasie artysta jako surowca używa też kamienia, doskonale odkrywając jego strukturę i fakturę. Zaskoczeniem dla pana Sławomira było stwierdzenie, że rzeźbienie w kamieniu jest łatwiejsze niż w drewnie.
Najczęstszym tematem rzeźb Sławomira Smyka jest kobieta, piękno jej ciała, ale również macierzyństwo. Figury, często ponad metrowej wysokości, są wykonane z drewna drzew liściastych: dębu, morwy, olszy, wiązu, gatunków owocowych. Swoim pracom autor nadaje idealną gładkość, a powierzchnię nasyca naturalnymi olejami i pszczelim woskiem. Dzięki temu są przyjazne dla odbiorców Jego sztuki i wręcz zachęcają do podziwiania wszystkimi zmysłami, nie tylko wzrokiem, ale również dotykiem czy węchem. Jak sam mówi: „Zamykam oczy i z przyjemnością dotykam gładkiej powierzchni rzeźby, na której nie ma żadnych ostrych kantów, jest jedynie płynny ruch”. Ponadto autor nie nadaje nazw swoim dziełom, pozostawiając przyjemność nadawania imion odbiorcom swej sztuki. Za największe swoje osiągnięcie artystyczne Sławomir Smyk uważa otrzymanie Brązowego Wawrzynu Olimpijskiego za rzeźbę „Tańcząca z obręczą”. Krytycy sztuki porównują rzeźby artysty do dzieł takich sław jak Henry Moore i całego nurtu rzeźby organicznej. Stroni on od gwaru cywilizacyjnego i po pracy w lesie, najczęściej zaszywa się w zaciszu swojej pracowni w podlaskiej wiosce Kleszczele.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 12/2013 Rozmowy z drewnem

„Lasy a przemysł” w świetle 40 lat badań

Obraz

    Gospodarka człowieka i jej konieczny rozwój pociągają za sobą często nieodwracalne skutki w środowisku przyrodniczym. Antropogeniczne przekształcenia przyrody wymagają skutecznych metod przeciwdziałania zarówno kumulacji zanieczyszczeń, jak i ograniczenia ich emisji w skali globalnej i lokalnej. Jednym z działów gospodarki decydującym o tempie i kierunkach rozwoju danego kraju jest energetyka, której emisje w istotny sposób oddziałują na lasy – ekosystemy zaliczane do lądowych układów ekologicznych o najbardziej złożonej strukturze.

    Do rzadkości należą, nawet dziś nie tylko w Polsce, systematyczne, cykliczne kompleksowe i wieloletnie badania zmian ekosystemów leśnych pozostających w zasięgu oddziaływania i kumulacji emisji przemysłowych. Istotna jest w nich ciągłość analiz oraz ocen dynamiki w czasie i przestrzeni, a także czynników biotycznych oraz abiotycznych środowiska, kształtujących w takich niekorzystnych warunkach strukturę i funkcjonowanie kompleksów leśnych.

    Stąd też szczególne znaczenie mają 40-letnie wieloaspektowe oceny i badania prowadzone nieprzerwanie przez Zakład Ekologii Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa wpływu emisji Elektrowni „Kozienice” na środowisko leśne. Należy zaznaczyć, że jest ona największą w Polsce, a niebawem i w skali Europy, elektrownią opalaną węglem kamiennym.

    Punktem wyjścia do tych analiz było wyznaczenie i oznakowanie w terenie stałych 24. jednohektarowych powierzchni badawczych oraz rejestracja stanu wyjściowego środowiska leśnego, tzw. stanu zerowego, czyli jeszcze przed uruchomieniem Elektrowni. Fakt takiego ujęcia szczegółowych i kompleksowych badań ma szczególną wartość praktyczną, ze względu na analizę tempa i kierunków zmian poszczególnych komponentów ekosystemów leśnych na tle zmian technologii i podejmowanych działań proekologicznych wprowadzanych w kolejnych dziesięcioleciach przez tą Elektrownię.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 12/2013 Doświadczenie Kozienic

113. Zjazd PTL w Wałczu

Zjazd PTL w Wałczu

Leśnictwo wielofunkcyjne współczesną formą ochrony przyrody

Pod tym hasłem w dniach 5-7 września 2013 roku, w Wałczu, odbył się 113. Zjazd Polskiego Towarzystwa Leśnego. Gospodarzem corocznego spotkania delegatów oddziałów PTL była Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile.

Ponad dwustu leśników i naukowców obradowało w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Bukowina. Pierwszego dnia zjazdu odbyła się sesja naukowa, podczas której wygłoszono 11 referatów dotyczących współistnienia gospodarki leśnej i ochrony przyrody w Polsce. Obrady otworzył Jan Szramka, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych, który podkreślił ważną rolę kompetentnych leśników w ochronie przyrody.

Sesję otworzył prof. dr hab. Andrzej Grzywacz, przewodniczący PTL inaugurującym referatem pt. „Zrównoważone użytkowanie zasobów różnorodności biologicznej współczesną formą ochrony przyrody w lasach”. Profesor podkreślił, że około 60 proc. gatunków fauny, flory i grzybów, żyjących w Polsce (zarejestrowano ich w sumie około 36 tysięcy) to gatunki leśne. – Lasy są ostoją przyrody, matecznikiem bioróżnorodności – stwierdził Profesor. – I potrzebna jest nowelizacja ustawy o ochronie przyrody, uznająca leśnictwo wielofunkcyjne jako wielkoobszarową ochronę przyrody. Przewodniczący PTL podkreślił również fakt, że współczesne leśnictwo wielofunkcyjne jest formą ochrony przyrody zasobów leśnych. Na zakończenie dodał, iż w najbliższym czasie leśnicy powinni dążyć do rozpoczęcia prac legislacyjnych nad nową ustawą „Prawo leśne” oraz do nowelizacji ustawy o ochronie przyrody.

O miejscu ochrony przyrody, celach i założeniach opracowywanego Narodowego Programu Leśnego (NPL) mówił dr hab. Janusz Czerepko, kierownik Zakładu Ekologii Lasu IBL. Programy takie są podstawowym narzędziem realizacji strategii sektora leśno-drzewnego w krajach europejskich. Dotychczas takie opracowania mają m.in. Austria, Czechy, Francja, Finlandia, Niemcy, Słowacja i Szwajcaria. Celem NPL jest stworzenie wizji leśnictwa w Polsce w dwóch perspektywach czasowych: do 2030 r. i do 2080 r. Projekt rozpoczął się rok temu i jest finansowany przez Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych, a jego koordynatorem jest prof. dr hab. Kazimierz Rykowski. Konferencja w ramach panelu „Ochrona – Lasy i gospodarka leśna jako narzędzie kształtowania środowiska naturalnego i ochrony przyrody” planowana jest w maju 2014 r.

Wkład Lasów Państwowych w ochronę zasobów przyrody zreferowała Jolanta Błasiak, naczelnik Wydziału Ochrony Przyrody DGLP. Prelegentka wymieniła działania LP, które przyczyniły się do ochrony przyrody w Polsce, m.in.: powszechna inwentaryzacja gatunków roślin, zwierząt i siedlisk przyrodniczych, retencjonowanie wody w lasach, rekultywacja terenów popoligonowych, programy służące zachowaniu różnorodności biologicznej i odtwarzaniu zagrożonych gatunków flory i fauny.

Nawiązując do powszechnej inwentaryzacji gatunków roślin, zwierząt i siedlisk przyrodniczych z 2007 roku przypomniała, że na 7,5 mln ha gruntów zinwentaryzowano 49 gatunków zwierząt, 23 gatunki roślin i 86 siedlisk. Wyniki inwentaryzacji przyrodniczej na terenach leśnych stały się przyczynkiem do tworzenia nowych obszarów sieci Natura 2000.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 10/2013 Leśnictwo wielofunkcyjne współczesną formą ochrony przyrody

Finał centralny XXVIII OWE w Katowicach

Olimpijczycy

OLIMPIJCZYCY W KATOWICACH

Ponad 31 tysięcy uczniów wystartowało w tegorocznej XXVIII Olimpiadzie Wiedzy Ekologicznej, najpopularniejszej olimpiadzie w Polsce. Jej ostatni etap – finał centralny odbył się w dniach 7-9 czerwca br. w Katowicach. Organizacja finału centralnego po 25 latach w sercu Śląska była niepowtarzalną okazją do przekonania się jak bardzo ten region zmienił się w tym czasie. Aktualnie Katowice to nie tylko kopalnie i huty, kojarzące się z zanieczyszczonym środowiskiem, ale również czyste i zielone miasto, a „czarny Śląsk” pięknie się zazielenił. W tym roku trzy pierwsze miejsca zajęli: Justyna Drankowska z III LO im. C.K. Norwida w Zamościu, Laura Wiktoria Dymarz z V LO im. Andrzeja Struga w Gliwicach i Monika Mierzwa z LO w Rudniku n. Sanem. Wszyscy finaliści i laureaci mają zagwarantowany wstęp na 60 publicznych uczelni wyższych bez postępowania kwalifikacyjnego na kierunki przyrodnicze i techniczne związane z ochroną i kształtowaniem środowiska. Nieodłącznym elementem Olimpiady jest wycieczka terenowa, podczas której w tym roku finaliści i ich opiekunowie zwiedzili jeden z najnowocześniejszych w Polsce zakładów uzdatniania wody w Goczałkowicach, produkującego wodę dla 3 mln mieszkańców regionu. Ekolodzy odwiedzili zaporę na Jeziorze Goczałkowickim – zbiorniku zaporowym na Wiśle utworzonym w 1956 r., objętym ochroną w ramach programu Natura 2000 oraz gospodarstwo rybackie „Rybaczówka”. Rejs kutrem po akwenie o powierzchni 3200 ha i pojemności ponad 150 mln m sześć. z pewnością pozostanie wszystkim w pamięci na długo.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 7-8/2013 “AURA” nr 9/2013

Zapraszam do obejrzenia zdjęć w FOTOGALERII>>>

Świat leśnych map

mapa

    W dniu 20 maja br. w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Sękocinie Starym odbył się wernisaż wystawy pt. „200 lat kartografii leśnej”.Wystawę, która powstała dzięki inicjatywie dyrektora IBL prof. dr. hab. Tomasza Zawiły-Niedźwieckiego, współorganizowały instytucje zajmujące się kartografią leśną: Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej, Instytut Geodezji i Kartografii, Wydział Leśny SGGW oraz Ośrodek Kultury Leśnej w Gołuchowie. Prezentowane mapy pochodzą ze zbiorów organizatorów, a także Archiwum Głównego Akt Dawnych w Warszawie, Leśnego Zakładu Doświadczalnego SGGW w Rogowie oraz ze zbiorów własnych nadleśnictw i osób prywatnych.

Wystawa obejmuje ponad 120 map oraz narzędzi służących do ich sporządzania. Zgromadzono na niej wiele eksponatów pochodzących z ubiegłych stuleci. Pierwsze mapy wspomagające prowadzenie gospodarki leśnej są odręcznymi, pięknie kaligrafowanymi rysunkami, nie zawsze precyzyjnie odzwierciedlającymi położenie odwzorowanych obiektów. należą do nich m.in. „Mappa Leśnictwa Kozienickiego” z 1810 r. i „Mapa Leśnictwa Koronnego Warszawa” z 1818 r.

Niektóre mapy obszarów leśnych, np. mapy Nadleśnictw Kozienice i Zwierzyniec, zaprezentowano jako kolejne cykle planów urządzania lasu, począwszy od prowizorycznego urządzania z 1946 r., przez urządzanie definitywne w 1954 r. oraz kolejne rewizje wykonywane co 10 lat aż do ostatniej. Teren Puszczy Kozienickiej uwidoczniony jest też na mapach powstałych w Instytucie Geodezji i Kartografii pod koniec XX wieku, które przedstawiają klasyfikacje drzew i siedlisk Puszczy zinterpretowane ze zdjęć satelitarnych.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 6/2013 Planowanie w gospodarstwie leśnym XXI wieku

Planowanie w gospodarstwie leśnym XXI wieku

Naczelnik DGLP Jacek Przypaśniak

Naczelnik Wydziału Urządzania Lasu i Geoinformatyki DGLP Jacek Przypaśniak

W związku z prognozowanym wzrostem użytkowania głównego w Lasach Państwowych z ok. 33 mln m3 w 2012 r. do 38-39 mln m3 w 2020 r., celowym jest podjęcie działań zmierzających do rewizji wskaźników oceny stanu ochrony gatunków i siedlisk na podstawach naukowych oraz działań informujących o roli i znaczeniu gospodarki leśnej oraz zasadach obowiązujących w PGL LP.

Najlepszym narzędziem realizacji Polityki leśnej państwa jest nowoczesny PUL, będący jednocześnie podstawowym dokumentem gospodarki leśnej. Efektem tak prowadzonej polityki jest wzrost pow. lasów ochronnych, która w Lasach Państwowych, wynosi 3,4 mln ha, co stanowi 47,7% całkowitej powierzchni leśnej. W 2011 r. istniało 1469 rezerwatów przyrody na pow. 164,5 tys. ha, w tym 66,5 tys. ha to rezerwaty leśne. W stosunku do roku 1995 liczba rezerwatów w Polsce wzrosła o 347, zaś ich pow. zwiększyła się o 43,2 tys. ha, w tym rezerwatów leśnych o 27,4 tys. ha.

Do końca 2011 r. w Polsce utworzono 823 obszary specjalnej ochrony siedlisk na pow. 3,43 mln ha, co stanowi 11% pow. lądowej Polski. Wśród nich 712 zawiera w swoich granicach tereny leśne. W tym samym okresie utworzono 144 obszary specjalnej ochrony ptaków na pow. 4,92 mln ha, co stanowi 15,8% lądowej pow. Polski. Spośród nich 138 obejmuje swym zasięgiem tereny leśne. Utworzenie sieci obszarów Natura 2000 spowodowało zmiany w planowaniu urządzeniowym, a PUL oraz uproszczone PUL poddawane są strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko.

Według wiceministra środowiska Janusza Zaleskiego zasadnicze problemy, z którymi muszą się w najbliższym czasie zmierzyć władze leśne, to: sprawa uznawania lasów ochronnych, negatywne opinie RDOŚ dotyczące strategicznych ocen oddziaływania na środowisko planów urządzenia lasu oraz plany urządzenia lasu (PUL) dla trzech nadleśnictw Puszczy Białowieskiej: Białowieży, Browska i Hajnówki. Poruszanie kwestii PUL dla nadleśnictw puszczańskich na lata 2012-2021, w którym etat miąższościowy użytków rębnych i przedrębnych został ustalony na poziomie niespełna 47 tys. m3 grubizny netto rocznie, nie mogło się obejść bez dyskusji. Minister podkreślił jednak, że PUL dla tych trzech nadleśnictw należy traktować zupełnie inaczej niż wszystkie inne plany u.l. w całym kraju.

Więcej: “Trybuna Leśnika” nr 4/2013 Planowanie w gospodarstwie leśnym XXI wieku